Tosia i Tymek (Topsy and Tim)

Pięcioletnie bliźnięta poznaliśmy w kanale CBeebies. Wesoła, rozpoczynająca filmiki piosenka, radośnie biegnące dzieci. Dziewczynka Tosia i jej brat bliźniak Tymek. Ich przygody, to codzienne życie, gdzieś w brytyjskim miasteczku. Dom, szkoła, mama, tata, koleżanki, koledzy. Niby nic ciekawego, normalne życie, ale czemu nie ma być to coś radosnego i interesującego? Dla dzieci jest. I bardzo dobrze. Cieszmy się codziennością, róbmy z niej przygody. Czy to jest wizyta w zoo, czy u dentysty, czy u babci albo sąsiadki.
Wspaniały przykład, jak codziennie można cieszyć się tym, co mamy. Nie szukać niesamowitych wrażeń i doznań. Życie jest radością samą w sobie.
Tyle (aż! ;) o serii telewizyjnej.
Niestety nie mam tyle do powiedzenia o książeczkach, napisanych nawet wcześniej, niż powstały filmy...
Mamy wersję polskojęzyczną, którą opracowała Wanda Chotomska. Tekst rymowany, niewiele treści. Rysunki ładne i proste. Zgrabny, mały format wydania.

Zupełnie inny odbiór opowiadania i choć zainteresowanie dziecka było nieudawane, to podejrzewam, że główną przyczyną były postacie znane wcześniej z telewizji. Nawet na pewno, bo książeczki zostały wybrane z bibliotecznej półki, tylko z powodu znajomości pary sympatycznych bliźniąt.
Mimo wszystko warto porównać i zapoznać się z taką czytaną i oglądaną wersją.
Osobiście, chociaż przeważnie preferuję książki, a nie ekranizacje, to tutaj duży wyjątek.
Wolimy naszych radosnych bohaterów oglądać na ekranie i śpiewać razem z nimi piosenkę w CBeebies. :) Niemniej duży ukłon w stronę książeczek, bo przecież prawdopodobnie, gdyby ich nie było, to i filmiki w telewizji by nie powstały. Dlatego z szacunku warto przeczytać :)


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Tosia i Tymek.; Autor: Jean i Gareth Adamson; Wydawnictwo: Egmont. Oprawa twarda.  28 stron.