Jedna z tych opowieści o Franklinie, którą najbardziej lubię czytać po raz kolejny (bo dzieci zazwyczaj proszą o powtórki, a dorośli nie zawsze mają jednakową cierpliwość do wciąż tych samych opowieści :))
Moja sympatia zwraca się głównie ku pani Koali (i krajowi, z jakiego pochodzi), która występuje tutaj jako nowa nauczycielka Franklina, zastępująca poprzednią - panią Sowę.
Nie dość, że ma "pod górkę", bo nasze znajome szkolne towarzystwo jest zestresowane zmianą,
to jeszcze sama jest młodą, mniej doświadczoną nauczycielką. Radzi sobie jednak świetnie, a przy okazji przekazuje klika podstawowych interesujących ciekawostek o swojej rodzinnej Australii.
Historyjka o Franklinie, która z humorem uczy, jak zmiana może oznaczać coś ciekawego i miłego. Dla dzieci idealny przykład, na to, by nie przeżywać niepotrzebnych stresów, a przede wszystkim nastawiać się pozytywnie nawet w przypadku nieoczekiwanych zmian w życiu.
Moja sympatia zwraca się głównie ku pani Koali (i krajowi, z jakiego pochodzi), która występuje tutaj jako nowa nauczycielka Franklina, zastępująca poprzednią - panią Sowę.
Nie dość, że ma "pod górkę", bo nasze znajome szkolne towarzystwo jest zestresowane zmianą,
to jeszcze sama jest młodą, mniej doświadczoną nauczycielką. Radzi sobie jednak świetnie, a przy okazji przekazuje klika podstawowych interesujących ciekawostek o swojej rodzinnej Australii.
Historyjka o Franklinie, która z humorem uczy, jak zmiana może oznaczać coś ciekawego i miłego. Dla dzieci idealny przykład, na to, by nie przeżywać niepotrzebnych stresów, a przede wszystkim nastawiać się pozytywnie nawet w przypadku nieoczekiwanych zmian w życiu.
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: "Franklin i nowa nauczycielka". Autor: Paulette Bourgeois. Wydawnictwo: Debit.
oprawa miękka. format 19x19cm.28stron.
Komentarze
Prześlij komentarz