Sześcioosobowa rodzina to jak wiadomo kilka różnych osobowości, charakterów i ...charakterków. Zosia ma dwóch braci oraz starszą, prawie dorosłą siostrę, z którą dzieli pokój, więc odczuwa to na co dzień na własnej skórze. Najgorzej jest wtedy, gdy zaczyna się permanentny foch Mary. Co wtedy robić?
Zosia poradziła się jednej ze swoich przyjaciółek, która ma trzy starsze siostry i odpowiedź była jednoznaczna: trzeba znaleźć dla Mary chłopaka, który będzie się przejmował jej fochami! To intrygujący pomysł, ale z jego realizacją jednak są problemy i to niemałe. Pierwszy i najważniejszy to ten, że Mary jest ukochaną córeczką Taty, który nie akceptuje każdego z kandydatów, a nawet powiedzmy to szczerze, mocno go zniechęca. Zosia zaczyna więc rozglądać się za odpowiednim "narzeczonym" dla siostry i jest przy tym wiele dobrej zabawy dla czytelników.
Pojawia się sympatyczny instruktor jazdy na nartach, kiedy cała rodzina wyjeżdża w góry. Są wioślarze poszukujący zawodnika do swojej osady, a Mary przecież mogłaby być świetną sterniczką! Poszukiwanie odpowiedniego kandydata na chłopaka dla starszej siostry stają się chwilami niesamowitą przygodą, obfitującą w niezwykłe zwroty akcji, a czasem wielką udręką. Z bliska kibicują i pomagają Zosi jej najbliższe koleżanki, a z daleka - bo aż z Hiszpanii - wieloletnia opiekunka dzieci, Madzia, która właśnie wyszła za mąż i wyjechała za granicę.
Zabawne historie, rozmaite problemy małe i duże oraz codzienne życie rodzinne, szkolne i pozaszkolne. Zapraszam na "Wielki Foch", który przecież każdemu może się przydarzyć, więc warto wiedzieć, jak z nim walczyć.
Książka jest kolejną pozycją autorki opowiadającą o życiu sympatycznej rodzinki Zosi, Mary, Woja i Miko. Polecam również wcześniejsze "Gupikowo" oraz "Wybryki z Ameryki".
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: Wielki foch
Autor: Monika Kowaleczko-Szumowska
Ilustracje: Przemysław Liput
Wydawnictwo BIS
Liczba stron: 102
Komentarze
Prześlij komentarz