Tym razem poznajemy smerfa, który jest "dziwny". A dlaczego? No cóż, jest po prostu inny, chce czegoś więcej, niż przebywania i codzienności w wiosce smerfów. Chce wyruszyć w świat i w końcu decyduje się na wyprawę. Papa Smerf nie jest z tego powodu szczęśliwy, ale zachowując się, jak dobry rodzic, pozwala na samodzielność. Daje też swojemu podopiecznemu na drogę, nie tylko rady, ale i czarodziejski gwizdek, który może mu pomóc w razie niebezpieczeństwa.
Jak wiadomo, świat jest niebezpieczny, Papa Smerf o tym wie, a dziwnemu smerfowi przyjdzie się o tym też dowiedzieć. Jak sobie poradzi w nowych okolicznościach? Znajdzie swoje miejsce poza wioską smerfów? Przeczytajcie :)
Powiem tylko jedno. Przyjaźń smerfów, jedność i siła w grupie, jak zwykle się sprawdza.
Polecam! Oczywiście, nie tylko dorosłym, by porównać nasz świat z tym smerfowym ;) Dzieci również będą się świetnie bawić przy czytaniu, bo opowieść jest naprawdę ciekawa.
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: Dziwny Smerf; Wydawnictwo Egmont. Oprawa twarda. 32strony.
Komentarze
Prześlij komentarz