"Franklin i wielka dynia"

Okładka książki Franklin i wielka dynia
Franklin jak zwykle ma dla nas historyjkę z przesłaniem i za to go lubimy :)
Tym razem początek wydaje się banalny. Wszyscy przygotowują się do festynu. Mają pochwalić się plonami z własnych ogródków. Franklin ma pecha, bo na tegorocznym festynie nie ma konkursu na największą dynię, a ta, którą wyhodował jest imponujących rozmiarów. Franklin jest po prostu zły. Nagle jednak jego warzywo przydaje się w zupełnie innych okolicznościach.
Żółw wpada na wspaniały pomysł, ale co najważniejsze pomaga swojej małej siostrzycce i daje jej przy tym mnóstwo radości. Żółwinka może być dumna ze swojego brata. Franklin jest super! Przy okazji otrzymuje również nagrodę na festynie, choć w zaskakującej konkurencji :)
A o szczegółach przeczytajcie sami. Polecam!


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł:Franklin i wielka dynia. Autor:P.Bourgeois.B.Clark.Wydawnictwo:Debit.oprawa miękka. 32strony.

Komentarze