"Smerfetka" (mężyczyźni wolą blondynki :) )

 Okładka książki Smerfetka
Kolejny dowód, jak cykl książeczek może zaciekawić, nawet tych, którzy nie znają czytanej bajki z telewizji. Tak jest w przypadku mojego małego czytelnika. Uwielbia smerfy, a nigdy ich na ekranie nie oglądał (wiem, że to nieprawdopodobne, a jednak :))
Mamy ogromny wybór bajek i telewizyjnych i książkowych, więc warto sięgać po różne. Smerfy są kultowe, wszyscy wiemy. I stało się tak nie przez przypadek. Opowieści o nich równie dobrze się czyta, jak i ogląda.
Ta tutaj, o Smerfetce, to również taki "ukłon" w stronę dorosłych...znów wychodzi na to, że mężczyźni wolą blondynki ;) Smerfetka pojawiła się bowiem jako brunetka i wrażenia nie zrobiła, a potem...sami zobaczcie i oczywiście poczytajcie! :D Polecam!

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Smerfetka;  Wydawnictwo Egmont. Oprawa twarda. 24strony.

Komentarze