Wymiana zębów, sposób w jaki to się dzieje, reakcje dzieci i ta słynna szpara pomiędzy zębami - częsty powód uroczego chwilowego seplenienia. Każdy przez to przechodził i jeśli pamięta chociaż trochę, to wie o czym jest mowa.
W tej książeczce, Zuzia chce wiedzieć wszystko dokładnie. Rodzice tłumaczą jej więc czego ma się spodziewać, co robić i jak to będzie w przyszłości. W przedszkolu tymczasem jest nawet pogadanka na temat różnic w uzębieniu zwierząt i ludzi.
A co z wróżką Zębuszką? A jakże - pojawia się!
Przed laty - jak powszechnie wiadomo- wróżka nie przybywała z żadnym prezentem. Zębuszka jest dość młodą wróżką w Polsce - raczej znakiem nowych czasów ;)
I tutaj nasuwa mi się powtarzany często w moim domu dialog:
- Mamo, czy ta Zębuszka naprawdę przychodzi? A kiedy odpowiedź jest twierdząca, to drugie:
- A czy do ciebie przyszła?
- Hmmm...Noo nie
- A czy włożyłaś ząb pod poduszkę?
- Nie.
- No to jak miała przyjść!?
Racja! Dawniej nie chodziła do dzieci, bo nie wkładały mleczaków pod poduszki. Nasza wina. Po prostu nie dawaliśmy jej szansy. I wszystko stało się jasne! :)
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: Zuzi rusza się ząb; Autor: L.Schneider; Wydawnictwo Media Rodzina. Oprawa miękka. 24strony.
lubię tego typu książki, tłumaczą świat dzieciom, myślę że warto takie rzeczy tłumaczyć, wyjaśniać, to rozbudza ciekawość świata :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. Czy o ząbku, czy o Niejadku albo nawet o korzystaniu z WC. :) Mamy takie w archiwum naszej blogowej biblioteczki, a wciąż czytamy nowe. :)
Usuń