Zuzia nocuje u Julii



Zuzia zawsze ma coś do opowiedzenia. Tym razem jej przygodą jest nocowanie poza domem. Wielkie przeżycie dla każdego malucha, który po raz pierwszy zasypia gdzieś, gdzie nie ma rodziców, własnego łóżeczka i w ogóle jest inaczej niż w domu.
Zuzia bardzo lubi Julkę i dlatego zdecydowała się na takie nocowanie sama, chciała spędzić z przyjaciółką więcej czasu.
 

Jak zwykle nie obywa się bez wieczornej tęsknoty za rodzicami, ale od czego są przyjaciele?! Julka wymyśla wyśmienitą zabawę z latarką i wszystko staje się prostsze. Ponadto mamy podczas pobytu Zuzi nowości. U Julki jada się trochę inaczej, ale nasza bohaterka nie narzeka, bo jest smacznie, a do tego zdrowo. Jej przyjaciółka ma również brata, ale starszego, w związku z tym zdarzają się zaskakujące niespodzianki, jak choćby atak pistoletem wodnym w łazience. Dziewczynki radzą sobie jednak świetnie i przygotowują równie ciekawą zasadzkę na chłopca.
Mamy też motyw opieki nad domowymi zwierzątkami, bo Julka ma w pokoju świnkę morską. Dla Zuzi nowość, bo jej kot wymaga zupełnie innej pielęgnacji.
 

 
Książeczka wspaniale opowiada o tym, że pobyt w nowym miejscu może być ciekawym i wartym przeżycia wydarzeniem. No i oczywiście, nie ma się czego obawiać, jeśli wokół są dobrzy przyjaciele, a rodzice przyjdą przecież zaraz, jak tylko wstanie nowy dzień. Za to będzie im o czym opowiadać..


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Zuzia nocuje u Julii; Autor: L.Schneider; Wydawnictwo Media Rodzina. Oprawa miękka. 24strony.

Komentarze