Coś szeleści, słychać cichutkie chrupanie i czy nie przemknął wzdłuż ściany jakiś mały cień? Nie bójcie się to tylko mysz! Łatwo powiedzieć, trudniej się nie bać...Ale od teraz wszystko się zmieni. Spójrzcie tylko na ten obrazek: to rodzinka Hani - ona i jej ukochani rodzice. Właśnie się przeprowadzają. Nadeszła deszczowa i chłodna jesień, muszą znaleźć nowy dom, bo poprzedni został zniszczony podczas budowy nowego osiedla. Mają jednak dużo szczęścia - są razem, cali i zdrowi i właśnie znaleźli swoje nowe miejsce na ziemi. Mama może przygotowywać przysmaki dla całej rodziny w nowej, przytulnej, ciepłej kuchni z okienkiem, Hania ma swoje wygodne łóżeczko, a w ogródku można lepić bałwana w zimie. W nowym domu jest wspaniale i o tym, jak cudowne jest życie małej myszki dowiecie się właśnie od Hani.
Hania napisała samodzielnie list do Mikołaja. Nauczyła się pisać specjalnie z tej okazji. List dotarł do Mikołaja i ten zdziwił się niezmiernie, bo po raz pierwszy otrzymał zamówienie od myszki. Pomyślał, podrapał się w głowę, porozmawiał z elfami i wybrał się w podróż. A kiedy stanął przed drzwiami mieszkanka Hani, jej mama była baaardzo zaskoczona. Taki zaszczyt - Mikołaj osobiście u nich zagościł! Prezenty, zamówione przez Hanię okazały się trochę dziwne, jak ona sama zauważyła, ale jedno jest pewne - były niepowtarzalne!
Hania jest bardzo ciekawa świata, a rodzice pozwalają jej go poznawać. Byli kiedyś nawet w zoo. Wprawdzie przytrafiła się tam naszej myszce nieoczekiwana przygoda z balonami, ale dzięki pomocy zwierzątek wszystko dobrze się skończyło.
Odwiedźcie ich i poznajcie przygody małej myszki. Polecam!
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: Myszka Hania. Autor: Barbara Mikulska Ilustracje:Ewa Podleś; Wydawnictwo BIS. Oprawa twarda. 56 stron
Komentarze
Prześlij komentarz