Pod szczęśliwą kocią gwiazdą.


O życiu kota - oczami kota (jednym żółtym, a drugim niebieskim). Nieprawdopodobne jest, jak autorka świetnie wczuła się w tę kocią postać! :) Naprawdę, uwierzcie, czyta się tę książkę, jak pamiętnik kota i to z życiem interesującym i nietuzinkowym.
Fryga, bo tak ma na imię kocia bohaterka, przychodzi na świat w ciemnej piwniczce i razem z dwójką rodzeństwa mieszka tam przez jakiś czas. Niestety pewnego dnia, opiekująca się kociętami mama, nie ma możliwości wejścia do piwnicy. Fryga jako najodważniejsza z rodzeństwa, pierwsza decyduje się na opuszczenie znanego im miejsca. Od tej pory los jest w jej rękach/łapach. Nie ma pojęcia, co robić i dokąd pójść. Ale jak głosi tytuł - istnieje coś takiego, jak "szczęśliwa kocia gwiazda" i wszystko wskazuje na to, że Fryga pod taką właśnie się urodziła.

Trafia w ręce wspaniałej rodziny, która z anielską wręcz cierpliwością znosi jej wybryki. Sprzątanie po rozbitych wazonach, ściągane ze stołu obrusy,zniszczone firanki, wchodzenie do pralki, zaplątane nici to tylko namiastka kłopotów. Zaręczam, że ktoś, kto nie ma wielkiego serca dla kotów, nie wytrzymałby wyskoków naszej bohaterki. Jednym z nich jest przygoda z kuchenką - dosyć mało prawdopodobna, jak dla mnie, bowiem wkładając brytfannę, na pewno zauważyłabym leżącego wewnątrz piekarnika kota. Ale to drobiazg, w końcu ta historia sama w sobie nie musi być aż tak do końca realna.

Przygody kota to wbrew pozorom nie tylko wydarzenia w domu, choć koty przecież najczęściej tam psocą. Fryga jest kotem podróżującym i ciekawym świata. Nie pozwala, by jej rodzina pojechała na wakacje bez niej. Wskakuje potajemnie do jednej z walizek i dopiero przed samą granicą okazuje się, że bez zaświadczenia od weterynarza koty nie mogą wjechać do innego kraju? Co teraz? Aż trudno uwierzyć, ale rozwiązanie nadchodzi samo. I znów ta szczęśliwa gwiazda!

A co, kiedy kot zgubi się w ciemnym lesie? Zazwyczaj kłopot, ale nasza bohaterka poznaje pewnego sympatycznego psa i to z nim potrafi się zaprzyjaźnić. No i we dwoje raźniej.

Czeka na Was mnóstwo przygód, zabawy i niesamowitych wydarzeń  Fryga i jej wspaniali opiekunowie to przykład na nietuzinkowe życie ze zwierzakiem, który swoim sprytem mógłby obdarzyć kilku innych domowych pupili.

Książka wystarczy na kilka dłuższych wieczorów, jej format i twarda okładka jest wyjątkowo wygodna i odpowiednia dla małych dziecięcych dłoni. Trochę mało wyraziste i dość oryginalne ilustracje może nie służą oglądaniu, ale zapewniam, że tak obrazowy język, jaki stosuje autorka całkowicie wystarcza, by wyobraźnia przeniosła nas do świata Frygi i jej przyjaciół.

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł:Pod szczęśliwą kocią gwiazdą; Autor: Grażyna Strumiłło-Miłosz ; Wydawnictwo Dreams. Oprawa twarda. 120 stron.

Komentarze

  1. super że jest blog który świetnie obrazuję i poleca dobre książki dla dzieci. Zapraszam do mnie gibobobasy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam częściej! Na gibobobasy będę zaglądac, choc moje bobasy już większe, to może coś dostosujemy.

      Usuń

Prześlij komentarz