Bunio trafia w dobre ręce



Kiedy dziecko chce mieć psa, kiedy wie jaką wybrać rasę wszystko wydaje się proste i oczywiste. A gdy okazuje się, że akurat znalazł się taki piesek, a właściwie sam przyszedł, szukając domu. Jeśli tylko rodzice godzą się na szczeniaka, konkretny wybór pupila wydaje się idealnym rozwiązaniem. Tak było w pewnej rodzinie. Problem polegał jednak na tym, że szczeniak wcale nie był bezdomny. Mała Irenka pokochała od pierwszego wejrzenia suczkę rasy beagle. Niestety wkrótce znalazła się prawdziwa właścicielka małej Buby i trzeba było ją oddać. Irenka wpada w rozpacz. Na nic prośby, zachęta do wybrania innego pieska. Na nic tłumaczenia i wyjaśnienia. Irenka uparcie twierdzi, że tylko Buba i żaden inny pies. Aż do pewnego dnia...

Starsza siostra Irenki, Kasia wybrała się z tatą do babci i dziadka. W drodze powrotnej zatrzymują się na leśnym parkingu i tam niespodziewanie znajdują małego pieska, przypominającego ratlerka, jakiego tata miał dawno temu. Tym razem na pewno jest to bezdomny i porzucony szczeniak. Zabierają go do domu. Nie jest to ani Buba, ani nawet pies razy beagle. Irenka nie chce słyszeć o tym, że będzie z nimi mieszkał, ale Kasia jest innego zdania. Rodzice zastanawiają się, czy nie oddać psa, by nie dzielił już i tak skłóconych sióstr. Pies nie jest zabawką, wymaga pielęgnacji, uwagi i odpowiedzialnych opiekunów.




Jak potoczą się losy małego ratlerka, przeczytajcie. Ilustracje w tej książce dodatkowo wzbogacają prawdziwe zdjęcia, zwiększając wrażenie realności poznawanych kolejno wydarzeń. 
Mądra i pouczająca historia o rodzinie, dzieciach, różnicach zdań, no i oczywiście o psie, którego obecność w domu na pewno zmienia codzienne życie właścicieli. 
Książka należy do cyklu "Zaopiekuj się mną" (o kotkach i pieskach) i z chęcią sięgniemy po kolejne części.
 A to już nasz, prywatny ratlerek, który zmienił i naszą codzienność.a dokładniej zmieniła, bo to jest "dziewczynka" ;)

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
                                                                                                          
Tytuł: Bunio trafia w dobre ręce Autor: Marzena Kwietniewska-Talarczyk. Wydawnictwo Zielona Sowa. Oprawa twarda. 48 stron.

Komentarze