Gdzie na ziemi....czyli po co komu geografia



Gdyby lekcje geografii nie obfitowały w nudne statystyki, setki nazw i trudnych zadań do obliczenia,  pewnie większość z uczniów chciałoby zostać wielkimi podróżnikami...Tak myślę, bo sam temat różnorodności naszej ziemi, jest tak fascynujący, wciągający i zachęcający do zobaczenia wszystkiego na żywo, że chyba tylko zagorzali domatorzy zrezygnowaliby z okazji odbywania dalekich podróży.
Jednak wielu z młodych, poddaje się i traci swoje geograficzne pasje na poziomie szkolnym, właśnie przez samą naukę geografii, która wcale nie obfituje w tą ciekawą wiedzę o świecie, ale i niestety tę część znacznie mniej atrakcyjną. Dość jednak o podróżnikach, bo obecnie każdy może nim zostać, a potem dzielić się nawet swoimi doświadczeniami w mediach. Wracając do samej teoretycznej wiedzy, jakże nam czasem wstyd, nie wiedzieć czegoś oczywistego. A to pytanie o najdłuższą rzekę, znaną górę czy przyczyny powstawania niecodziennych zjawisk. Pytania padają w telewizyjnych czy radiowych konkursach, w krzyżówkach no i oczywiście zadają je dzieci.


Dzisiaj mamy książkę o geografii właśnie, napisaną inaczej niż szkolny podręcznik, ale i nie tak, jak reportaże z podróży. Połączenie leksykonu z wiedzą praktyczną. Mnóstwo informacji, podanych w przystępny i ujmujący sposób.
Książkę czyta się i przegląda w całości lub wybierając rozdział, dotyczący konkretnego tematu - lasy, rzeki, czy może wyspy albo pustynie. Jak powstały, w jaki sposób działają, ale i zagrożenia czy to na pustyniach, czy w wysokich górach. Gdzie znajduje się jezioro z wybielaczem i czym fascynują zapory albo wodospady. Jak powstaje kropla deszczu i która chmura to Cirrus, a która Stratus.







Forma ułożenia tekstu i ilustracji wyjątkowo zachęca do zapoznania się z tematami, a humorystyczny sposób przekazu pomaga zapamiętać i zaciekawia.

Książka sprawdzi się doskonale jako pomoc dla dzieci i młodzieży w zrozumieniu wielu trudnych tematów lekcyjnych, a dorośli zerkając nawet przypadkiem, przypomną sobie wiele z tego, co umknęło już z pamięci. I nie wątpię, że wielu także dowie się nowych rzeczy. A potem...można ruszyć w podróż i sprawdzić, czy tak naprawdę jest, bo z taką książką nie straci się zainteresowania geografią, nie znudzą statystyki, choć liczby i tabele się pojawiają. Są jednak w takim zakresie i w tak praktycznym ujęciu, że nie nudzą, nie zniechęcają, a tylko utrwalają to, co po prostu wypada wiedzieć o geografii właśnie.


Z tej serii pojawiły się również książka o matematyce i ciele człowieka, o których wkrótce również uprzejmie doniosę. :)


Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Gdzie na ziemi...czyli po co komu geografia Autor: James Doyle.
Wydawnictwo: Jedność oprawa twarda. 128 stron.

Do kupienia w księgarni wydawnictwa: Gdzie na ziemi...czyli po co komu geografia



Komentarze