Dragona z Tarapatii


Najlepsze pomysły przychodzą do głowy w nieoczekiwanych chwilach. Na przykład pomiędzy jednym, a drugim kęsem grzanki z żółtym serem przy sobotnim śniadaniu....
Tak bywa, ale często o tych najlepszych pomysłach warto porozmawiać z bliskimi osobami. Bohaterka tej książki, nastoletnia Ala przekonuje się o tym, co rusz. Jej szkolne i prywatne sprawy trochę się komplikują, ale kiedy już poznaje wyjaśnienia dziwnych zachowań swojego kolegi, czy koleżanki, która wydaje jej się mało sympatyczna, przekonuje się, że szczera rozmowa to podstawa w relacjach.

Ala ma dwóch młodszych braci Leona i Filipa, fajnych rodziców, przemiłą sąsiadkę panią Lucyną i przyjaciółkę Dominikę. Jej codzienne życie właściwie nie różni się od tego, które prowadzą jej rówieśnicy. Pewnego dnia przytrafia się jej coś, co sprawia, że nagle wszystko wokół nabiera innego tempa. Chodzi o małego, znalezionego kotka, ale to nie jest zwyczajny przypadek. Tutaj potrzebne były prawdziwie mocne nerwy, odwaga cywilna i ogromne serce.
Ala to "twardziel", tak nazwała ją mama, kiedy dowiedziała się o dzielności swojej córki. Sami też to przyznacie, a potem... Potem dzieje się coraz więcej i coraz więcej spraw się wyjaśnia. To, co było dziwne, niejasne, nagle nabiera innego znaczenia, a sama Ala poznaje na nowo bliskie jej osoby. I jest pod wrażeniem. Bo czy kolega, który zbiera pieniądze na niespodziankę - wymarzoną podróż dla mamy - nie zasługuje na pomoc? Albo czy koleżanka, z pozoru niemiła, ale mająca rodzinne problemy nie jest warta, aby poświęcić jej więcej uwagi? No i oczywiście bracia, maluchy, które stają na wysokości zadania, jeśli trzeba zjednoczyć siły, a nawet poświęcić swoje oszczędności dla większych celów.

Opowieść o codzienności, zwyczajnej - niezwyczajnej. O takiej, która jest wokół nas, ale może nie dostrzegamy, jak bardzo jest wartościowa. Każda chwila, każdy bliski nam człowiek, każde zdarzenie. Warto słuchać, warto rozmawiać, warto być!
A przy okazji, jak przystało na naszą bohaterkę, warto używać swojej wyobraźni, bo Ala potrafi opowiadać świetne historie i nazywać zwyczajne rzeczy - niezwyczajnie. Czyż nie jest fajnie mieć moce takie, jak Grzmotnięcie Szczerością czy ŚwidrOko? A dzięki temu można poznać również fajnych ludzi i dostrzec prawdziwą przyjaźń, a może i coś więcej, aniżeli przyjaźń?...Polecam popołudnie z Alą, jej rodziną i przyjaciółmi.

Co do jakości wydania -jest  doskonałe! Niewielka książka w twardej oprawie to idealny format do wakacyjnego plecaka. Można podczytywać po prostu wszędzie i w każdej sytuacji; w pociągu, na plaży, w parku czy przed snem.  

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)

Tytuł: Dragona z Tarapatii  Autor: Joanna Wachowiak Ilustracje: Teresa Zalewska-Haya
Wydawnictwo: BIS oprawa: twarda. 164 strony.

Komentarze