Kalá, kalá Grecja dla dociekliwych

 

Słońce, wakacje, morze i relaks. Białe ściany i niebieskie dachy domów, stare kamienne mury dawnych świątyń, taniec, śpiew, oliwki i ser feta. To takie moje pierwsze skojarzenia związane z Grecją. Z treści tej książki dowiedziałam się, że oczywiście nie tylko moje. ;)

Piękna i zróżnicowana przyroda oraz starożytna architektura to coś, co przyciąga do Grecji miliony turystów. Mieszkańcy tego kraju nie tylko korzystają z tego finansowo, ale też - jako niezwykle gościnny naród - przyjmują przybyszów z radością, pokazując swoją kulturę i wyjątkowy sposób korzystania z życia, poprzez taniec, śpiew i smaczną, zdrową kuchnię.

🌊🍲⛱️

O tym, jacy są Grecy, dowiecie się wiele właśnie z książki wydawnictwa Dwie Siostry. Jest tutaj naprawdę dużo informacji - tych podstawowych oraz takich, do których zdobycia potrzebne jest dokładne przeszukanie informatorów, encyklopedii czy internetu. Ciekawostki, tradycje a także codzienne zwyczaje mieszkańców Grecji, wielokrotnie Was zadziwią. Jedną z takich informacji jest z pewnością przesąd dotyczący "oka proroka". Inną natomiast wspaniałe warunki życia na wyspie Ikaria, którą zamieszkuje bardzo dużo osób w podeszłym wieku - w tym liczne grono 100-latków. Greckie kioski, znane Greczynki i Grecy, polskie korzenie premiera Andreasa Papandreu czy rozszyfrowanie charakterystycznego powiedzenia sigá, sigá to tylko niektóre z tematów poruszanych w poszczególnych rozdziałach. 

Książka "Kalá, kalá" jest przeznaczona dla dzieci powyżej 8 roku życia, lecz jestem pewna, że podczas wspólnego czytania, spodoba się również dorosłym. Dużo informacji, wskazówek i podpowiedzi pozwoli nie tylko zapoznać się z ciekawymi miejscami Grecji, ale też zrozumieć mentalność jej mieszkańców. 

Jeśli więc planujecie wyjazd do tego słonecznego kraju, polecam podwójnie, natomiast wszystkich, którzy nie myśleli nigdy o wakacjach w na Krecie, Korfu czy Santorini, zachęcam do przeczytania, bo kto wie, czy to nie będzie pierwszy bodziec do wyruszenia w podróż na greckie wyspy lub zwiedzenia części lądowej. Ja, osobiście, nigdy nie miałam przyjemności odwiedzić Grecji, ale zauroczyła mnie w filmie "Moje wielkie greckie wesele 3", gdzie scenerią stała się właśnie wyspa Korfu z jej gajami oliwnymi, plażami i dawną architekturą. 

Ciekawie wydana książka "Kalá, kalá" umożliwiła mi również poznanie kilku zasad pisowni i alfabetu greckiego, z którym do tej pory nie miałam do czynienia. Na końcu znajduje się również mini słowniczek z zapisem fonetycznym i podstawowymi zwrotami, niezbędnymi podczas podróży. Spokojnie zaplanujecie więc swoje pierwsze wakacje w Grecji, uwzględniając przy tym zdobytą wiedzę, jakiej nie ma w katalogach biur podróży. Autor nie zapomniał również o greckich przysmakach, więc korzystając z przepisów na sałatkę z serem feta czy sos tzatziki już dzisiaj można mentalnie przenieść się na słoneczne wyspy.

Ta pozycja należy do serii wydawniczej opisującej różne kraje, dlatego chętnie sięgnę również po te, które opisują znane mi miejsca, jakie do tej pory miałam okazję zwiedzić. Być może dowiem się wielu rzeczy, o których wówczas nie miałam pojęcia. 

Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej

Tytuł: Kalá, kalá Grecja dla dociekliwych

Tekst : Dionisios Sturis

Ilustracje: Dominika Czarniak-Chojnacka

Wydawnictwo: Dwie Siostry

Liczba stron: 168

Oprawa twarda

Komentarze