Jakie powinny być bajki dla dzieci? Odpowiedzi padną oczywiście bardzo różne. Jedni chcą mieć morał na zakończenie, inni świat wróżek, księżniczek, elfów czy smoków i rycerzy. Jeszcze inni lubią opowieści, w których bohaterami są zwierzęta lub postacie rezolutnych zabawek mówiących ludzkim głosem. Życzeń i oczekiwań jest wiele, a co z bajką współczesną? Czy różni się od tych sprzed lat? Trochę tak, ale i nawiązuje wciąż do standardów preferowanych przez klasyków gatunku takich, jak Andersen, bracia Grimm czy Perrault.
Dzisiaj przedstawiam Wam "Bajki o mediach społecznościowych". Tego nie mogli napisać dawni autorzy, bo oczywiście aż tak nie antycypowali w swoich dziełach. To, co prezentuje książka wydawnictwa Dreams, zasługuje jednak na najwyższą uwagę każdego Rodzica! Autor opowiadań - Adam Studziński zapisał się w mojej pamięci już jedną doskonałą książką pod tytułem "Chciejosztuczki". Dla przypomnienia - tamten temat dotyczył wszelkiego rodzaju chwytów marketingowych, jakie wobec klientów stosują współcześni sprzedawcy produktów i usług. Już po tamtej lekturze wiadomo było, że autor zna od podszewki temat, a przy okazji, jako odpowiedzialny rodzic, chce przekazać dzieciom ważne wskazówki.
Teraz, po lekturze "Wiewiórczego Zakątka" mogę w skrócie wystawić recenzję w tej postaci:
Wnioskuję o przyznanie Panu Adamowi Studzińskiemu nagrody za przekazywanie wiedzy o współczesnym świecie w sposób zachęcający młodego człowieka do indywidualnego podejmowania decyzji i kierowania się zawsze, wszędzie i przede wszystkim własnym rozsądkiem!
Jakkolwiek to zabrzmiało, moje przesłanie jest jedno, książki należałoby wprowadzić do kanonu lektur szkolnych, bowiem to, co przekazują dotyczy codziennego życia, obcowania z nachalną reklamą i polityką sprzedaży prowadzoną przez media i różnego rodzaju firmy.
Przepraszam za tak długi wstęp, ale książka wzbudza emocje oraz bezsprzecznie skłania do refleksji. Zatem teraz do rzeczy!
Wiewiórczy Zakątek to zaciszne miejsce w parku, gdzie dwie siostry Milena i Tola lubią spędzać wolne chwile w towarzystwie mieszkających tam wiewiórek. Pewnego dnia okazuje się, że burmistrz wydał nakaz zamiany tak pięknego parkowego obszaru w miejski parking. Siostry próbują bronić terytorium, a z pomocą ruszają rzesze znajomych ze "Społka". Wezwania rozchodzą się za pomocą smartfonów, w łańcuchowych połączenia niezliczonych przyjaźni i kontaktów
Zanim jednak dojdzie do konfrontacji z burmistrzem poznamy również negatywny wpływ wspomnianego medium, a zrobi to starsza z sióstr - która przekazuje mądrą treść w doskonale wymyślonych przez nią bajkach o księżniczkach Gryzeldzie i Frydzie , ich królewskich rodzicach oraz rycerzach, służbie i poddanych całego królestwa.
Modne, choć śmieszny i ...nie najmądrzejszy pomysł? Skądś to znamy...;)
"Złodziej czasu"? Nie da się zaprzeczyć!
Dzięki tym opowieściom wyjaśni się nie tylko kilka pojęć znanych z sieci, ale i sposób, w jaki powinno się z nimi obchodzić. Dane osobowe, hejt, influencer czy w końcu i uzależnienie od internetu. Te i kilka innych spraw porusza w temacie bajek Milena, która w trosce o młodszą siostrę wymyśla i opowiada te historie w sposób bardzo przystępny. Oto na przykład wspomniany influencer to nikt inny, jak sam król. Wprawdzie działał nieświadomie, ale ten, który go namówił na używanie dziwnego buta doskonale wiedział, co robi. Całe królestwo podchwyciło "modę", kupiec sprzedał cały swój towar, lecz król w porę uświadomiony wytłumaczył również i swojemu ludowi co i jak. Szkoda, że w prawdziwym życiu, nasi celebryci nie czynią podobnie, ale cóż...to już inna bajka...Ciągłe wrzucanie zdjęć i to nie zawsze prawdziwych, kreowanie siebie, fikcyjni przyjaciele, savoir-vivre w sieci, o tym i wielu ważnych zagadnieniach dzieciaki dowiedzą się w sposób nadzwyczaj oryginalny, bo baśniowy. Na zakończenie nie zabrakło i pozytywnej strony internetu oraz "Społka", oczywiście nie jest przecież zły sam w sobie!
Polecam, zachęcam i życzę miłej lektury!!!
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:) a nawet koniecznie! ;)
Tytuł: Wiewiórczy Zakątek. Bajki o mediach społecznościowych Autor :Adam Studziński
Wydawnictwo: DREAMS oprawa twarda; 120 stron
Bardzo się cieszę, że takie książki dla dzieci wychodzą. Wartościowe i zabawne, więc nie dość, że dzieci chętnie przeczytają, to jeszcze nauczą się świadomie korzystać z internetu, co jest nieuniknione.
OdpowiedzUsuńWedług mnie to jedna z najlepszych pozycji, jakie obecnie można podsunąć dzieciom, tak przywiązanym do internetu...
OdpowiedzUsuń