Książki Marcina Pałasza biorę zawsze w ciemno. To autor, który zachwycił nas już wcześniej, odkrywając "Chciejosztuczki", czyli promocje, rabaty itp chwyty marketingowe albo prezentując zupełnie nowe "B@jki". Teraz przed nami opowieść o duchach, ale oczywiście też "inaczej".
Duchy mogą być sympatyczne, o tym już wiemy z wielu książek dla dzieci. Te, które straszą w pewnym starym domu, chcą zachować status "strasznych", ale nowi lokatorzy skutecznie im to utrudniają. Para artystów żyje zdecydowanie inaczej i kompletnie nieprawidłowo reaguje na różnego rodzaju triki. Co więcej, chwilami wydaje się, że wręcz "odstrasza" swoim zachowaniem miejscowe duchy. No bo jak można stwierdzić, że jeśli ktoś unosi się nad podłogą, to dlatego, że ma...hemoroidy! Albo kto by pomyślał, że nimfie bagiennej należy założyć aparat na zęby albo przefarbować włosy na czerwono???
No właśnie - macie tutaj tylko kilka przykładów na to, ze straszenie nie jest łatwe! Oprócz rodziców z artystycznym zacięciem i oderwaniem od rzeczywistości, poznacie także ich syna, który potrafi wprawić w osłupienie nawet kilkuwiekową złotą rybkę. Zaprzyjaźni się też z wilkołakiem. Kiedy natomiast w domu pojawi się ciocia - stomatolog, kłopoty nie ominą nawet największego twardziela ekipy straszącej, czyli wampira mieszkającego w cmentarnej krypcie. Dlaczego? Pewnie niektórzy już domyślają się o co chodzi, ale zapewniam, że w tej książce, na każdej stronie znajdziecie naprawdę wiele zaskakujących sytuacji!!
Polecam i zachęcam, bo chwilami jest straasznie wesoło!
Niekoniecznie/ Warto dać szansę / Polecam/ Polecam jak najbardziej:)
Tytuł: Straszyć nie jest łatwo
Autor: Marcin Pałasz
Ilustracje: Jolanta Marcolla
Wydawnictwo BIS
Liczba stron: 172
Komentarze
Prześlij komentarz